Forum Programosy

witam
mam problem z forum otóz nie są wyświetlane żadne grafiki a wygląda to tak


dodam ze mam tak tylko w OPERZE w IE jest ok

zmien wersje opery

na jaka mam teraz 9.10

na jaka mam teraz 9.10

pomysl troche

A nie wylaczyles przypadkiem wyswietlania obrazkow w Operze?

nie, mam włączone
heh i nawet ten Twoj screen mi sie nie wyświetla
dosłownie nic

nie jest to wina forum tylko przeglądarki więc przenoszę -> programy

Nie używasz czasem proxy Jeśli tak to wyłącz

LG70 - czasem w opcjach internetowych warto pogrzebać - w Panelu sterowania, zwłaszcza w "Zaawansowanych" / Multimedia...

yy sorki kahoona, ale można jaśniej
bo nie widze tam nigdzie takiej opcji.. albo jestem ślepy O_0

[ Dodano: Dzisiaj o 14:49 ]
ok, spoko znalazłem te opcje, ale tam jest wszystko OK
ale chyab to i tak nie ma na nic wpływu bo używam OPERY a tamte ustawienia chyba są pod IE

A co masz w Operze: Narzędzia/Szybka konfiguracja/Preferencje dla witryny? zawartość, wyświetlanie, skrypty?
Oznaczone opcje pozwalające na skrypty java, wyświetlanie gifów itp?

I jeszcze jedno - aby nie PLUS/Orange/Era jest Twoim dostawcą?

kahoona napisał(a):I jeszcze jedno - aby nie PLUS/Orange/Era jest Twoim dostawcą?

nie
jestem szczęśliwym posiadaczem neostrady
dobra jzu jest ok ;(
reinstall byl z czyszczeniem rejestru i powrot do wersjo 9.02..
dzieki za pomoc

Wypróbuj wersję 9.10 portable - nie wpisuje nic w rejestr. Będzie wiadomo, czy coś z rejestrem, czy też coś z internetem - było.

http://www.opera-usb.com/operausbpl.htm

ok, potem instalne wersje portable
a teraz mam pytanie odnośnie wszystkich aplikacji "portable"
otóż czy moge np normalnie na codzien uzywać np nero portable, alcohol portable itd ??

W sensie technicznym - oczywiście. W sensie prawnym -

Kiedyś zrobiłem test - XP USB Stick, Open Office, 7Zip, Gimp, Photoshop, Partition Magic, Atlantis, Firefox, Opera, VLC, Ultimate Defrag, Thunderbird, ClamVin, Nero, TotalCommander - wszystko śmigało, poza Partition Magic i w pewnym momencie Photoshop'em . Partition Magic miał opory z dostępem do dysku, ale tego się akurat codziennie nie używa. Photoshop wywalił się na jakiejś bibliotece (bodajże przy rozmyciu).

Alcohola portable nie spotkałem, prawdę mówiąc.