Wiec sprawdzilem jeszcze to doładnie i niby jest ok ale nie dokonca, ale moze od poczatku.
Jesli chodzi o pamiec wirtulna mam ustaiona prze siebie i akurat na tym dysku jej nie ma wogóle.
Co do oczyszczania dysku to tu jest problem

. Mianowicie po kliknieciu oczyszczanie dysku pojawia sie to okienko z paskiem postepu ale nic poza tym sie nie dzieje (proces jest i wykorzystuje 99% procesora), zostawilem nawet kompa na ponad godzine i nic nie drgnęło (coś sie chyba system sypie

).
Jeszcze wpadłem na pomysł uruchomienia kompa pod 98 (jeszcze sie go nie pozbyłem

). I o dziwo tam pokazuje ok - zajete miejsce i katalogi wszystko ok (tzn. zajete te 28GB i faktycznie tak jest).
Nastepnie sprawdziłem ponownie pod XP on dalej swoje, sprawdzilem katalog w który własnie zajmuje ponad 20GB (win xp twierdzi ze zajmuje on niecałe 5GB

za to po wejsciu do niego i zaznaczeniu wszystkich katalogów juz pokazuje prawde - po wyjsciu i spradzeniu ponownym katalogu dalej uparcie twierdzi ze jest to niecałe 5GB heh)
Czyli to jednak wina windowsa, w każdym razie dzięki wszystkim za pomoc.
